Rzuć wszystko

I jedź na SOWę

Zwiedziliśmy już dzikie Bieszczady, pluskaliśmy się w Bałtyku, a tym razem pora na coś bardziej wymyślnego ;) W tym roku jedźcie z nami do Wenecji! Uspokajamy – nie musicie martwić się o loty! Ta Wenecja jest położona nieco bliżej od włoskiej imienniczki i znajduje się w kujawsko-pomorskim, niedaleko Gniezna :) A więc pakujcie walizki i nastawcie się na relaks, ptaków śpiew, wiatru szum i to, co wszyscy kochamy, czyli taniec w pięknych okolicznościach przyrody!

Obóz jest taneczny, ale także wypoczynkowy, dlatego staraliśmy się ułożyć harmonogram idealny, w których odpoczynek będzie się przeplatał ze słodkim leniuchowaniem i wesołym imprezowaniem :)

Tym, którzy chcą postawić przede wszystkim na chill, proponujemy Party Pass. Chętni na wypoczynek aktywny mogą wybrać jeden z trzech passów: Lindy Hop Pass, Solo Jazz Pass lub wszystko naraz czyli Full Pass. Zachęcamy do udziału także osoby pracujące zdalnie. W ośrodku jest przyzwoity Internet, więc można w dzień pracować, a w nocy tańczyć. Lub odwrotnie :)

Zajęcia będą się odbywać na dwóch poziomach zaawansowania (w tych passach nie przewidujemy zajęć od podstaw). A jeśli to wciąż dla was za mało, zapraszamy również na Ekstra Tracki! Co więcej, przy wyborze Lindy Hop lub Solo Jazz Passa jeden wybrany Ekstra Track macie w gratisie. Natomiast Ci którzy zdecydują się na Full Passa, dostaną ich aż dwa :) Przed imprezami możecie się także spodziewać wesołych i inspirujących tasterów. Jesteśmy więc przekonani, że nikt nie wyjedzie z obozu z niedosytem tańca!

Jessy i William to już całkiem dobrze znane twarze na polskiej scenie swingowej ;) Od kilku lat są regularnymi bywalcami niemal wszystkich większych festiwali w Polsce i w tym czasie zdobyli także całkiem pokaźną pulę nagród za udział w konkursach zarówno w parze, jak i solo 🙂 Jeśli jeszcze ich nie znacie, to możecie być pewni, że podbiją wasze serca swoją energią, taneczną fantazją, a być może także pięknym, brytyjskim akcentem ;)

Jessy Miller zanim w wieku 19 lat odkryła w sobie pasję do Lindy Hopa, Jessy Miller trenowała balet klasyczny i Tap Dance. W Lindy Hopie zakochała się z powodu kultury i muzyki swingowej, a także doceniła możliwość ekspresji i autentyczność płynące z tego tańca. Jessy i Will trenują tak dużo, jak tylko mogą, i tańczą socjalnie tak często, jak to możliwe. W Londynie Jessy jest członkiem zespołu London Jazz Works, gdzie prowadzi regularne zajęcia i organizuje potańcówki.

William Fulton przed taneczną erę swojego życia spędził trenując zawodowo rugby, a obecnie stara się czerpać etykę pracy i energię tego sportu i importować je do swojego tańca :) Will prowadzi zajęcia i weekendowe warsztaty z Jessy w ich rodzinnym mieście, Londynie. To miasto – tygiel kreatywności, który oferuje tancerzom nieskończone pokłady inspiracji – znacząco wpłynęło na taniec Willa. Możesz się spodziewać, że Will podczas zajęć będzie się skupiał na czystości podstaw, interesujących rytmach i nietypowych energetycznych ruchach.

Marysia i Rafał Ślęczkowie Lindy Hop poznali w 2012 roku. Od tego czasu nieprzerwanie tańczą i uczą, rozwijając przede wszystkim krako(w)ską scenę swingową. Od niedawna fascynuje ich Balboa – w końcu po tylu latach należy nieco odpocząć i tańczyć z godnością odpowiednią do stażu ;) Lubią imprezować z Anią i Mateuszem, ale o świcie budzi ich zwykle jedno z trojga dzieci, więc survivor's photo zostawiają tylko na specjalne okazje. SOWa jest jedną z nich ;)

Ania Nowak i Mateusz Wolski to specjaliści od Lindy Hopa, Collegiate Shaga i Aerialsów. W tańcu uwielbiają możliwość autoekspresji, beztroskę i ludzi. Uczniowie kochają ich zajęcia przede wszystkim za przyjazne, ale jednocześnie merytoryczne podejście do przekazywania materiału. Mają mnóstwo energii, a także sporo żartów w zanadrzu. Lubią imprezy do świtu, abstrakcyjne rozmowy i śniadania o 12:00 :D

Gosia Gołąb to wielbicielka Charlestona, Lindy Hopa oraz Balboa. Ze względu na swoje merytoryczne uwagi nazywana przez niektórych Panią Gosią lub Panią Profesor. Rozpoznacie ją po szerokim uśmiechu od ucha do ucha.

Paweł Wach to lindy hopper z bogatą przeszłością breakdance'ową. Lubi tańczyć lekko, płynnie i z zaskakującymi rytmami. Obecnie głowy używa już nie do kręcenia się na niej, a do rozkminiania nawet najbardziej szczegółowych pytań od kursantów. Z łatwością wciągniesz go w rozmowę, nie tylko o swingu, ale także o żeglarstwie czy tenisie.

Emilia Krzowska swoje życie mocno związała z muzyką, najpierw jako pianistka i flecistka, a później również jako tancerka. Lindy hop pojawił się w jej życiu w 2016 roku i od razu stał się wielką miłością, której zaprzedała swoje serce i nogi. Uwielbia nieograniczoną możliwość improwizacji i radość, jaką daje jej ten styl tańca. Chwilę później pojawiła się również Balboa, którą pokochała za elegancję, subtelność oraz połączenie między partnerami.

Krystian Krzowski tańczy już od młodzieńczych lat, kiedy to wraz ze swoją siostrą bliźniaczką praktykowali tańce towarzyskie. Od 2013 roku jego miłością było argentyńskie tango... Do czasu, aż poznał Lindy hop i pozostałe tańce swingowe. Obecnie całą pasję i zaangażowanie poświęca na trenowanie, warsztaty, kształcenie się i nauczanie Balboa. W trakcie zajęć i warsztatów zwraca uwagę na kilka aspektów przekazywania wiedzy, tak aby móc przemówić w odpowiedni sposób do każdego.

Karolina Łukjaniuk znana jako Łuken. Tańczy swinga od około 7-8 lat. Wcześniej próbowała między innymi salsy, flamenco i tańca współczesnego ale nigdzie nie zawitała na długo :) dopiero swing i ciepła społeczność swingowa zatrzymała ją na dłużej. Lubi tańczyć szybko i do szybkiej muzyki najlepiej na triplach :) i doprawiać swój taniec w parze duzą ilością solo jazzu :)

Kasia i Tomek Miotkowie. Tomek w Lindy Hopie najbardziej ceni sobie możliwość poprowadzenia partnerki do absolutnie wszystkiego – jest geekiem jeśli chodzi o techniczne aspekty. Serducho Kasi bije mocniej do wszystkich lindyhopowych szaleństw, a jej pasją jest dorzucanie swoich pięciu groszy (minimum!) do tańca. Niegdyś byli stałymi bywalcami różnorakich polskich i europejskich wydarzeń swingowych, obecnie skupiają się na żonglowaniu pomiędzy opieką nad dziećmi a rozwijaniem lokalnej społeczności Swing Revolution Trójmiasto.

Karolina Bednarek tańczy od najmłodszych lat, ale to swing tak naprawdę skradł jej serce. Tańczy całego swinga, czyli zarówno Lindy Hopa, Balboa, Collegiate Shaga, jak i Authentic Jazz. W tańcu ceni sobie radość (gęsia skórka!), swobodę, autentyczność, improwizację, rytm i niekończącą się ilość rozwiązań!

Radosław Pyżanowski, znany jako Radziej, dusza i serce poznańskiego RDSu, czyli Retro Dance Studio. W tańcu, jak i w życiu, uwielbia szaleństwo i zabawę. Jego występy są zawsze pełne humoru. Ostatnio wraz z Martą i Alexeyem wywalczyli 3 miejsce w konkursie TRIÓW na Savoy Cupie 2023!

... A TO JESZCZE NIE WSZYSCY :) WKRÓTCE KOLEJNE NIESPODZIANKI!

Każdy pass zawiera 6 noclegów, wyżywienie (3 posiłki dziennie – do wyboru dieta mięsna, wegetariańska lub wegańska), imprezy wraz z tasterami, atrakcje w czasie wolnym i nasze towarzystwo ;) Zaczynamy wieczornym posiłkiem w niedzielę i kończymy śniadaniem w sobotę.

• Lindy Hop Pass – ponad 7h zajęć: 4 zajęcia (75 min każde) + 1 wybrany Ekstra Track
• Solo Jazz Pass – ponad 7h zajęć: 4 zajęcia (75 min każde) + 1 wybrany Ekstra Track
• Lindy + Solo – ponad 14h zajęć: 4 zajęcia Lindy Hop + 4 zajęcia Solo Jazz + 2 Ekstra Tracki
• Extra track - 75 minutowe zajęcia tematyczne

W tym roku chcemy wam zaproponować kilka opcji noclegowych, a tym samym bardziej zróżnicowane ceny, dzięki czemu będziecie mogli wybrać najlepszą dla siebie opcję.

Zdecydowana większość pokoi w ośrodku to pokoje typu studio (mieszczące maks. 6 osób), które składają się z dwóch sypialni (maks. 3 osobowych), osobnej toalety i łazienki oraz przedpokoju. Jeden z pokoi w studio posiada zamykane drzwi, natomiast drugi jest oddzielony od przedpokoju łukiem. Oba pokoje zapewniają prywatność, ale ten z łukiem nie posiada drzwi. Łazienka jest współdzielona. Każda sypialnia posiada łóżko pojedyncze i piętrowe.

Podczas naszej wizyty w marcu w ośrodku trwał generalny remont, więc w czerwcu przywitają nas odświeżone pokoje :)

A oto możliwości noclegowo-cenowe, w zależności od wybranego pokoju w studio i liczby osób mieszkających razem:

• Opcja dwuosobowa w pokoju zamykanym – jedno miejsce w pokoju pozostaje niewykorzystane, pokój jest oddzielony drzwiami od korytarza.
• Opcja trzyosobowa w pokoju zamykanym – wykorzystujecie wszystkie trzy miejsca, łącznie z łóżkiem piętrowym, pokój jest oddzielony drzwiami od korytarza.
• Opcja dwuosobowa w pokoju z łukiem – jedno miejsce w pokoju pozostaje niewykorzystane, pokój jest oddzielony od korytarza łukiem.
• Opcja trzyosobowa w pokoju z łukiem – wykorzystujecie wszystkie trzy miejsca, łącznie z łóżkiem piętrowym, pokój jest oddzielony od korytarza łukiem. Tak zwana opcja ekonomiczna :)
• Namiot - jeśli chcesz być bliżej natury, ośrodek ma także pole namiotowe w zalesionej części kompleksu, kilka kroków od plaży. Potrzebujesz tylko przywieść swój namiot. Zapewniony jest dostęp do pełnego węzła sanitarnego oraz możliwość skorzystania z przyłączy energetycznej. Opcja najbardziej ekonomiczna!

W tym roku ugości nas ośrodek o poruszającej wyobraźnię nazwie Przystań Wenecka. Budynek posiada przestronne sale do tańca, dużą przestrzeń wspólną (z bilardem, piłkarzykami itp.), bar, salę kinową. We wszystkich pokojach jest dostęp do sieci wi-fi, a w razie potrzeby zorganizujemy miejsce do pracowania w ciągu dnia (w ciszy i spokoju).

Poza tym Przestrzeń Wenecka to wspaniałe, rozległe otoczenie zachęcające do aktywnego wypoczynku :) Do naszej dyspozycji będą boiska, ścianka wspinaczkowa, miejsce na ognisko/grill oraz największa atrakcja czyli prywatna piaszczysta plaża z dostępem do kąpieliska i możliwością wynajmu sprzętu wodnego. Co ważne, w tym terminie będziemy jedyną grupą korzystającą z ośrodka, co niewątpliwie przyczyni się do większego komfortu (można spokojnie spać do południa, a w nocy imprezować do głośnej muzyki ;)).

Wenecja znajduje się w malowniczym miejscu, na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego i blisko pierwszej stolicy Polski, Gniezna. W wolnej chwili można będzie odwiedzić Mysią Wieżę czy osadę w Biskupinie ;)

Wenecja położona jest nad Jeziorem Weneckim, pomiędzy Bydgoszczą, Inowrocławiem i Gnieznem. Transportem publicznym wygodnie można dojechać np. do Gniezna, jednak dalej dość ciężko dostać się bez samochodu. Dlatego tych, którzy będą jechać właśnym autem, zachęcamy do zabierania tych, którzy go nie posiadają.

Odległości i szacowany czas przejazdu samochodem osobowym z większych miast:

Gdańsk - 222 km, ok, 2,2 godzin

Łódź - 254 km, ok. 3 godzin

Katowice - 471 km, ok. 4,5 godzin

Kraków - 549 km, ok. 5,5 godziny

Poznań 100 km, ok. 1,2 godziny

Warszawa - 355 km, ok. 4 godzin

Wrocław - 272 km, ok. 2,7 godzin

Rzeszów - 680 km, ok. 6,5 godzin

Ważną częścią obozu będą potańcówki. Mamy do dyspozycji dużą przestrzeń, gdzie nawet charlestona można tańczyć bezpiecznie ;). Zadbamy o wzorowe nagłośnienie i klimatyczne oświetlenie. Jako że nie samym swingiem człowiek żyje, w czasie obozu możecie spodziewać się również wielu innych atrakcji takich jak: godzina disco/rock party, karaoke, kalambury, turnieje sportowe, wspólne planszówki itp. Jesteśmy także otwarci na wasze pomysły i sugestie, jeśli macie ochotę zaproponować wspólne aktywności.

Środa będzie dniem wolnym od zajęć, więc możecie wcześniej zaplanować sobie dłuższą wycieczkę po okolicy lub odwiedzić np. Muzeum Kolejki Wąskotorowej i przejechać się wenecką kolejką.